Wytrawne pomidorowe gofry z kremem z suszonych pomidorów i jajkiem w koszulce

Gofry to jedne z tych rozwiązań kulinarnych, które sprawdzają się idealnie zarówno na słodko, o czym przekonacie się wypróbowując ten przepis, jak i kusząc się na ten pomysł, czyli na wytrawne pomidorowe gofry z kremem z suszonych pomidorów i jajkiem w koszulce. Kiedy nie macie pomysłu co ugotować lub jeśli znudziły Wam się tradycyjne obiady, wytrawne gofry będą przyjemną odmianą w jadłospisie. Ale, że wytrawne gofry? Tak, tak samo jak wytrawne naleśniki. Wystarczy, zamiast cukrem, doprawić ciasto przyprawami i, tak jak w tym przypadku, suszonymi pomidorami, aby uzyskać całkowicie jadalny i smaczny efekt. Do tego wytrawne dodatki i obiad, a nawet śniadanie czy kolacja w pełnej krasie i gotowości do konsumpcji.

Dodatkową zaletą tych gofrów jest możliwość ich odgrzania. Jeśli okaże się, że nie zdołało się zjeść wszystkich – serio jedna, tak wypasiona sztuka, z kremem z suszonych pomidorów i jajkiem w koszulce, potrafi skutecznie zasycić, nawet rosłego mężczyznę – można przechować je w pudełku lub worku strunowym w lodówce przez kilka dni (nawet do 4), a po wyjęciu z chłodziarki wystarczy wrzucić do tostera, by delektować się ciepłym i nadal puszystym i miękkim gofrem.

Ja ostatnio gofry przygotowałam na obiado-kolację, a kolejnego dnia, z niespodziewanie wcześniejszą wizytą, zapowiedziała się koleżanka, którą poczęstowałam tymi wytrawnymi pomidorowymi goframi z kremem z suszonych pomidorów i jajkiem w koszulce, a do tego przygotowałam pieczone warzywa – brokuł i słodką, czerwoną paprykę odmiany Palermo – zachwytów, tak nad goframi, jak nad pieczonym brokułem, nie było końca. Zatem, z całkowicie spokojnym sumieniem, polecam Wam te gofry, możecie wypróbować je w tym świąteczno-noworocznym okresie, kiedy ma się chwilę więcej na różne sprawy, w tym także krzątanie w kuchni. Te wytrawne gofry sprawdzą się na śniadanie – sycący początek dnia – także jako obiad, a nawet kolacja. Myślę, że zdołają także zachwycić gości podczas każdej domówki- nie tylko sylwestrowej.

Pamiętajcie by – szczególnie przy okazji dań, które nie składają się ze świeżych warzyw – przygotowywać porcję warzyw, świeżych lub gotowanych czy pieczonych. Warzywa powinny stanowić główną składową naszych codziennych posiłków, o czym pisałam w tym poście.

Dr Leila Dehghan, dietetyk roślinny z Plant-Based Health Professionalls UK opracowała arkusz informacyjny, z którego można dowiedzieć się, że dziennie powinniśmy spożywać przynajmniej 5 porcji warzyw i owoców.

Za porcję uchodzą np.:

• Warzywa: 3 łodygi selera naciowego, ½ czerwonej papryki, 1 cebula, 1 średniej wielkości batat, 7 główek brukselki, ½ dużej cukinii, 7 pomidorków cherry lub 1 średniej wielkości pomidor, 8 różyczek brokułu lub kalafiora, 5 łodyg szparaga, 3 kopiate łyżki marchewki, zielonego groszku czy kukurydzy, a nawet aż 14 pieczarek, 4 kopiate łyżki siekanego jarmużu i szpinaku, czy ½ awokado;
• Suszone owoce: 2 figi, 1 kopiata łyżka żurawiny (niesłodzonej), pokrojonego mango, rodzynek, 3 morele, 3 daktyle, czy 30 g orzechów (ilość wypełniająca centralną część dłoni);
• Świeże owoce: 1 jabłko, gruszka, nektaryna, brzoskwinia, pomarańcza, banan, 1 plaster arbuza (szerokość 5 cm), ½ grejpfruta, 2 plastry mango (szerokości 5 cm każdy), 9 jeżyn, 14 winogron, 20 malin, 2 garści borówek, 7 truskawek, 14 czereśni.

Nie macie gofrownicy? Nic nie szkodzi – upieczcie racuchy

Jeśli nie macie gofrownicy, możecie zamiast gofrów upiec na patelni racuchy (tu przepis na słodką wersję) – pamiętajcie by nie dodawać na patelnię dodatkowego tłuszczu, ponieważ ciasto gofrowe ma go w sobie wystarczająco. Aby racuchy podczas pieczenia się nie przypaliły (pamiętajmy, że nie smażymy na oleju), musimy utrzymywać średniowysoką temperaturę patelni. Racuchy smażymy na złoty kolor lub do lekkiego zbrązowienia, na rozgrzanej patelni, na średnim ogniu, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony.
Jeśli smażycie więcej gofrów czy racuchów i nie chcecie by wystygły przed podaniem, wypieczone przełóżcie do naczynia żaroodpornego, które umieścicie w rozgrzanym do 150°C piekarniku. Każdą kolejną wypieczoną partię dokładacie do tej już podgrzewającej się i tak oto uda się Wam podać ciepłe, a nawet gorące gofry lub racuchy.

Dobre rady

• Gofry
  • Suszone pomidory odsączam na sitku z nadmiaru oleju.
  • Przyprawę Ottoman mix można zastąpić ¾ łyżeczki mielonego sumaku, 1 łyżeczką suszonego tymianku, ½ łyżeczki słodkiej papryki w proszku, ¼ łyżeczki mielonej kurkumy, ¼ łyżeczki płatków chili oraz ¼ łyżeczki szafranu; w oryginalnym składzie miksu przyprawy, która pochodzi ze Stambułu znajduje się jeszcze czosnek, ja jednak granulowanego nie używam, ponieważ czosnek najczęściej pochodzi z Chin, czego nie akceptuję. Dlatego polecam pominąć dodanie zwykłego, granulowanego czosnku lub zastąpić go ¼ łyżeczki suszonego czosnku niedźwiedziego.
• Krem z suszonych pomidorów
  • Jeśli kupuję gotowy kremowy serek kanapkowy, to wybieram taki, który w składzie jest najprostszy – mój składa się z sera twarogowego, śmietanki i soli. Serki z zagęstnikami, jak mączka chleba świętojańskiego, karagen, guma guar, guma ksantanowa i inne, odpadają.
    • Można też użyć tłustego twarogu, nie dodając śmietanki.
  • Suszone pomidory odsączam na sitku z nadmiaru oleju.
  • Kremu dodatkowo nie przyprawiam solą, ponieważ dostatecznie słone są anchois, kapary a nawet suszone pomidory.
  • Do kremu nie dodaję dodatkowego tłuszczu – pomidory wyjęte z oleju będą miały go na sobie dość, by krem był kremowy.
• Jajko w koszulce
  • Jeśli gotuję więcej niż 2 jajka ogółem, to istnieje prawdopodobieństwo, że po dwóch, maks trzech jajkach przyda się wymienić wodę na nową, z octem oczywiście.
  • Aby jajko wyszło należy pamiętać o kilku kwestiach:
    • Przed wrzuceniem jajka na gotującą się wodę, zdejmujemy rondel/garnek z palnika, czekamy aż woda przestanie mocno bulgotać i wrzucamy jajko. Czekamy aż białko jajka zetnie się i dopiero wtedy przywracamy je na palnik, którego moc zredukowaliśmy praktycznie maksymalnie. Czekamy aż jajko wypłynie na wierzch i wtedy je wyjmujemy.
    • Jeśli wrzucimy jajko na bulgocząca wodę, istnieje spora szansa, że bąbelki rozerwą ścinające się białko i jajko nie ugotuje się zgodnie z oczekiwaniami.
    • Woda do przygotowania jajka w koszulce musi być wrząca, nie ciepła.
    • Gotując więcej niż jedno jajko, najlepiej gotować jajka pojedynczo.