Marzyło mi się kaszotto lub risotto maksymalnie proste w formie, w którym główną rolę odegrają grzyby, podrasowane korzeniami. Takie proste, a nawet trochę wiejskie, naturalnie, nieprzekombinowane. I wyszło. Pęczak z podgrzybkami to proste, pyszne i takie swojskie danie, które najlepiej smakuje świeżo po grzybobraniu.
Niesamowite jak inaczej może smakować obiad, który składa się choćby częściowo z samodzielnie zebranych produktów, kiedy na talerzu mamy własnymi rękoma zebrane produkty. Mam wrażenie, że takiemu daniu towarzyszy dodatkowa magia. W tym przypadku posłużyłam się zebranymi w lesie podgrzybkami. Zupełnie inaczej doświadczałam gotowania tego kaszotto, kiedy widziałam obok oczyszczone i czekające na wskoczenie do rondla leśne skarby. Takie świeże, jeszcze pachnące lasem nadały daniu niepowtarzalny smak, nawet jeśli tylko podświadomie, to i tak doświadczenie to było tak przyjemne, że trudno jest doczekać się kolejnej wycieczki do lasu i gotowania przy użyciu leśnych specjałów.
Dla ciekawskich w Czytelni przygotowałam kilka słów o podgrzybku, zapraszam do lektury.
Dobre rady
- Jeśli na którymś etapie zauważę, że kaszotto za mocno się gotuje lub przypala, redukuję moc palnika, do takiej, która będzie optymalna – u mnie zwykle sprawdza się połowiczna moc.
Szczegóły
4-6 porcji
10 minut
45-60 minut
Składniki
250-300 g pęczaku
500 g podgrzybków (lub innych grzybów)
1 marchew
1 korzeń pietruszki
¼ selera w korzeniu
2 łodygi naci selera
1 pęczek natki pietruszki
1 średnia biała cebula
2 ząbki czosnku
ok. 1,5 litra wywaru warzywnego
sól
pieprz
olej rzepakowy do podsmażenia cebuli
ok. 50-80 g Parmezanu lub Grany Padano
Przygotowanie
- Cebulę i czosnek rozdrabniam w malakserze na dość drobne kawałki.
- W stalowym rondlu rozgrzewam olej, wrzucam zblendowaną cebulę z czosnkiem, redukuję moc palnika do średniego i pozwalam cebuli i czosnkowi się zeszklić, co jakiś czas delikatnie je mieszając.
- Marchew, korzeń pietruszki, korzeń selera, obieram i kroję w średniej wielkości kostkę, ok. 1cm. Łodygi selera naciowego kroję w 1 cm półksiężyce. Pokrojone warzywa dodaję do zeszklonej cebuli z czosnkiem i podsmażam je na średnim ogniu przez około 5 minut.
- Po tym czasie do rondla dodaję podgrzybki, mogą być w całości – jeśli są dość małe, jeśli większe, kroję je na ćwiartki i podsmażam przez kolejne 2-3 minuty.
- Po tym czasie dodaję opłukany pęczak, który mieszam z warzywami i podlewam 1/3 bulionu. Upewniam się, że kuchenka pozostaje na średnim ogniu. Pozwalam, by pęczak z warzywami się podgotowywał, co jakiś czas całość mieszam, by nie przywarła do dna stalowego rondla.
- Kiedy większość bulionu zostanie wchłonięta przez kaszę, podlewam ją kolejny raz 1/3 bulionu, mieszam raz na jakiś czas, czekając aż pęczak będzie al dente, czyli ugotowany tak, by stawiał lekki opór zębom.
- Kiedy pęczak jest jeszcze lekko twardy, dodaję ostatnią, trzecią część bulionu, mieszam i czekam aż zostanie wchłonięta przez powstałe kaszotto.
- Kiedy kasza i warzywa są jeszcze mokre od wywaru, dodaję otarty Parmezan (50 g) i ¾ pociętej natki pietruszki, sól i pieprz, całość dokładnie mieszam i pozostawiam jeszcze chwilę na kuchence, by całość lekko zgęstniała i nabrała kremowej konsystencji – za sprawą Parmezanu.
- Porcje podane do spożycia posypuję z wierzchu startym Parmezanem i natką pietruszki.