Jajecznica-na-kurkach

Jajecznica na kurkach

Zdarzają się szczęściodajne wyprawy do lasu, dzięki którym, z największą radością, można przyrządzić sobie na obiad jajecznicę na kurkach 🤪. Z radości można oszaleć.
Nieopisaną radością są dla mnie wypady na łono natury, gdzie otoczona jestem ciszą i pięknem przyrody jednocześnie, a kiedy jeszcze ta przyroda rzuca pod moje stopy swoje najcenniejsze skarby, czuję się zaszczycona, że mogę skorzystać z tych dobrodziejstw.

Zbieranie tych spontanicznie ukazanych plonów jest dla mnie niezmiernie przyjemne. Poznawanie ich w najdrobniejszym szczególe jest bezcennym doświadczeniem. Dla mnie, jako osoby gotującej, szanującej produkty z jakimi pracuję, możliwość poznania ich w swoim naturalnym środowisku jest nieporównywalnie fantastyczną przygodą. Zatem znalezienie tych złotych pieprzników, było jak znalezienie złotego dzbana na końcu tęczy, także dlatego, że w naszych okolicach nie łatwo o kurki.

Zapraszam do Czytelni na krótki wpis poświęcony kurkom, z którego dowiecie się gdzie i kiedy tych skarbów szukać.

A poszukiwaczy arcysmacznego przepisu na obiad z udziałem pieprznika odsyłam do wpisu Kurki na kopytkach.

Szczegóły

Porcje

dla 2 osób

Przygotowanie

5 minut

Smażenie

3-5 minut

Składniki

  • 5 jajek (najlepiej “0” lub “1”)

  • 1 średniej wielkości biała cebula

  • 1/2 pęczka natki pietruszki

  • 1,5 łyżki masła

  • 150-250 g oczyszczonych kurek (prosto z lasu najlepiej)

  • sól

  • pieprz

  • Dodatki
  • pieczywo

  • masło

  • Długość podsmażania jajek zależy od tego jak głęboką mamy patelnię oraz od tego jaką konsystencję chcemy uzyskać. Moja patelnia jest dość szeroka (28 cm), zatem wylane na nią jajka były płytko i szybko przejmowały ciepło z kuchenki, dlatego, ja swoją jajecznicę podsmażałam krótko.
  • Czas podsmażania jajek należy także dostosować do formy ich podania. Jeśli, tak jak tutaj, będą podane na gorącej patelni, czas smażenia trzeba skrócić, jeśli chcemy by jajecznica zachowała wilgotność. Ciepło rozgrzanej patelni będzie powodowało, że jajka pomimo zdjęcia ich z palnika, będą nadal ulegać obróbce termicznej.
  • Kurki czyszczę pędzelkiem, a na koniec dokładnie przepłukuję wodą, tak by ostatecznie pozbyć się wszelkich niechcianych elementów podłoża, z którego wyrastały. Osuszam je korzystając z wirówki do sałaty, to pozwala mi na dokładnie osuszenie ich z wody bez znacznego naruszenie ich pięknej grzybowej formy lub przy pomocy bawełnianego ręcznika kuchennego, ale ta metoda jest mniej skuteczna i bardziej szkodliwa dla utrzymania formy kurka.

Przygotowanie

  • Masło roztapiam na rozgrzanej patelni. Cebulę obieram, przekrawam na pół, siekam w malakserze na dość drobne kawałki i wrzucam na roztopione na patelni masło. Mieszam raz na jakiś czas do czasu aż cebula się zeszkli.
  • Do zeszklonej cebuli dodaję oczyszczone kurki i delikatnie podsmażam na średnim ogniu.
  • jajka wybijam do osobnej miski, doprawiam solą i pieprzem, dodaje umytą i pokrojona natkę pietruszki. Całość dokładnie mieszam, tak by jajka się rozmąciły.
  • Kiedy kurki stracą swoja sprężystość i będą widocznie miękkie, wylewam na nie przygotowane jajka. Całość podsmażam na średnim ogniu, mieszając sporadycznie, by nic nie przywarło do patelnie, przez około 3-5 minuty.
  • Gorącą patelnię stawiam na stole, tak, by jajecznicę można było zjadać prost z niej.