Puszysta babka z kawałkami czekolady

Puszysta babka z kawałkami czekolady

O ile drożdżowe babki upieczecie z przepisów na wszystkie drożdżowe ciasta dostępne na blogu, o tyle na blogu nie zdążyłam jeszcze zamieścić przepisu na bardziej klasyczną babkę piaskową, chociaż ta puszysta łaciata babka waniliowo-czekoladowa byłaby przy okazji świąt niczego sobie – jeśli upieczona w babkowej foremce. Ale, że nabyłam drogą kupną wymarzoną formę na babkę – choć nie tę oryginalną – postanowiłam przy okazji zbliżających się świąt, wrzucić na bloga jeszcze jeden przepis, tym razem na puszystą babkę z kawałkami czekolady i z mascarpone, aromatyzowaną kandyzowaną lub tartą skórką cytrusów. Przepis na pyszną, puszystą babkę, którą przygotujecie sprawnie i zjecie po świątecznym śniadaniu z apetytem, a może nawet sięgniecie po dokładkę po obiedzie – sądzę, że jest to całkowicie niewykluczone.

Jeśli o mnie chodzi, to mam tak że, kiedy upiekę babkę drożdżową, wydaje mi się, że zjadłabym z większym apatytem piaskową, a kiedy upiekę piaskową – tęsknie do drożdżowej – ot, dylematy. Babka, poza tym, że powinna być puszysta i aromatyczna, to jak dla mnie, także mięciutka i wilgotna – ta taka właśnie jest. Za jej wybitną wilgotność odpowiada mascarpone, który, w przeciwieństwie do jogurtów (te także dodaje się do babek), jest tłustszy, bardziej kremowy i gęsty – dzięki niemu babka jest tak przyjemna. Jeszcze uwielbiam, kiedy babka ma wypieczoną, chrupiącą skórkę, która przy każdym kęsie przyjemnie chrupie – normalnie mózgolpąs.

Z drożdżowych wypieków polecam Wam wypróbować:

  • Obfitą babkę drożdżową i cynamonowym zapiekanym lukrem – sceneria w przepisie bożonarodzeniowa – ale bez obaw – babka jest zdecydowanie uniwersalnym wypiekiem ;).
  • Przepis na chałkę jest idealną bazą do wypieczenia cudownej, prostej (nieskomplikowanej) babki drożdżowej. By była aromatyczna, wystarczy dodać do ciasta skórkę otartą z jednej większej bio cytryny i jednej bio pomarańczy, a także ziarna z ½ laski wanilii lub 1 łyżeczkę ekstraktu waniliowego.
  • Jeśli drożdżową cynamonkę rozwałkujecie na kawałek o grubości 1-2 cm o wymiarach 40×30 cm, a ten prosty kawałek ciasta obsypiecie mieszanką cukru i cynamonu i zawiniecie w roladę, którą ułożycie w formie do babki – otrzymacie także pyszny, cynamonowy wypiek.
  • Przy okazji świąt (wiem, że podczas Wielkanocy w niektórych domach także się go piecze) sprawdzi się niezawodny makowiec.

Z pomysłów wychodzących poza typową konwencję, sugeruję oddać się przyjemności pieczenia:

  • Szarlotki na kruchym cieście – na najlepszym kruchym cieście – gwarantuję – a i jabłka potraktowane rumem, słodzone rodzynkami, pachnące cynamonem i goździkiem nie pozostawiają nic do życzenia, a całą szarlotka wprasza się na talerz – kawałek po kawałku.
  • Paris-Brest – gniazd ptysiowych z waniliowym kremem budyniowym – nie dość, że piękny ten deser, to jeszcze przepyszny.
  • Utrzymując kierunek ciast parzonych, polecam spróbować karpatki z kremem pâtissière – pyszne, lekkie parzone ciasto, z wymarzoną obfitością waniliowego kremu budyniowego. To, że uwielbiam cynamon, to oczywiste, ale, czy równie jasne jest to, że kocham wanilię, jej piękne małe ciemne ziarenka, jej słodko – i jak na mój węch – czasem ostry aromat, jej piękny brązowy kolor, zachwycająca, prążkowana faktura laski… 
  • Świeży, wiosenny wypiek, bardzo, bardzo prosty w przygotowaniu? Rolada cytrynowa – to przykład na deser, który nie musi wyglądać jak spod ręki artysty rzeźbiarza, jeśli smakuje serdecznością piekącego, dbałością o smaki i jakość składników, to wystarczy by popołudniowa kawa, nie tylko od święta smakowała znakomicie przy porcji prostej, a doskonałej słodyczy.
  • A jeśli mowa o świeżych, cytrusowych smakach, to tarta pomarańczowa – wł. crostata all’arancia (włoska nazwa jest zdecydowani bliższa mojemu sercu – brzmi dźwięczniej – a może zwyczajnie lubię włoską nazwę pomarańczy – arancia) będzie idealnym deserem.
  • Keks z prażonymi orzechami i suszonymi owocami z czarną kawą wchodzi bosko.
  • Biały sernik z brzoskwiniami na kruchym spodzie też nikogo nie zawiedzie.

Dobre rady

  • Ciasto
    • Aby składniki na babkę dobrze się ze sobą połączyły, składniki jak: jajka, mleko, mascarpone, masło powinny zostać wcześniej wyjęte z lodówki i ogrzane do temperatury pokojowej; lub, jak w przypadku masła i mleka, podgrzane i ostudzone. Jajka, w skorupkach, można na chwilę włożyć do ciepłej (nie gorącej) wody i pozostawić na około 5-10 minut.
    • Aby babka chciała wyjść ze swojej fałdowanej formy bez uszczerbku na wyglądzie, formę należy starannie posmarować masłem i oprószyć mąką.
  • Kandyzowaną cytrusową skórkę można zastąpić otartą skórką z 1 średniej wielkości bio pomarańczy i 1 większej bio cytryny. Ja użyłam ostatnich resztek z mojej zimowej partii kandyzowanych skórek do bożonarodzeniowych wypieków – przepis na te domowe kandyzowane cytrusowe skórki, a także informację, dlaczego należy dokładnie wybierać cytrusy, znajdziecie tutaj.
  • Miód – dodaję, bo lubię, kiedy jego nienachalny aromat uwalnia się w cieście.
  • Jeśli zależy Wam na bardziej klasycznej babce na święta, można pominąć dodanie ciemnej czekolady, choć, przyznać należy, że ta nadaje babce przyjemnego smaku i aromatu. Zapach czekolady błogo łączy się ze smakiem i aromatem skórek cytrusowych.
  • Olej można zastąpić taką samą ilością miękkiego masła.

Szczegóły na Formę 24-26 cm

Porcje

18 kawałków

Przygotowanie

15 minut

Pieczenie

55-70 minut

Składniki

  • Babka
  • 375 g mąki pszennej typ 405 lub 450 + ok. 20 g do podsypania formy

  • 125 g mąki ziemniaczanej lub skrobi kukurydzianej

  • 3 jajka w temperaturze pokojowej

  • 250 g mascarpone w temperaturze pokojowej

  • 250 g letniego mleka

  • 90 g oleju rzepakowego/słonecznikowego + 10 g masła do wysmarowania formy

  • 250 g cukru trzcinowego

  • 40 g płynnego miodu

  • 50 g kandyzowanej, zmielonej drobno skórki pomarańczowej i cytrynowej (po 20 g z każdego rodzaju) lub skorka otarta z 1 większej bio cytryny i 1 bio pomarańczy

  • 130 g ciemnej czekolady 64-70% posiekanej drobno lub gotowych groszków czekoladowych

  • 15 g proszku do pieczenia

  • ¼ łyżeczki soli

  • Dodatkowo
  • 1 łyżka cukru pudru z ½ łyżki ciemnego kakao

  • opcjonalnie skórka otarta z pomarańczy do posypania babki i kilka gałązek mięty

Przygotowanie

  • Składniki chłodzone na co dzień, ogrzewam do temperatury pokojowej lub jak opisałam wyżej – w Dobrych radach.
  • Jajka wybijam do dużej misy miksera, dodaję cukier, miód i ubijam na puszystą masę.
    W osobnej misce, przy użyciu trzepaczki – taki zabieg pomaga mi rozmącić ewentualne grudki – łączę ze sobą mąki, proszek do pieczenia (jeśli są mocno zbrylone, przesiewam je przez sitko). Do ubitych jajek dodaję mascarpone i dokładnie mieszam, tak by masa była połączona i gładka, ale bardzo puszysta. Następnie dodaję przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, otarte skórki cytrusów lub posiekane drobno kandyzowane i rozpoczynam mieszanie masy na niskich obrotach, by sypkie produkty nie podniosły się za szybko i nie narobiły ambarasu. Kiedy sypkie składniki zaczynają łączyć się z ubitymi jajkami i mascarpone, stopniowo (cienkim strumieniem) wlewam mleko połączone z olejem – całość dokładnie mieszam na średniowysokich obrotach miksera przez około 3-5 minut – masa ma być jednorodna i puszysta. Na koniec dodaję posiekaną czekoladę lub groszki czekoladowe i łączę z masą przy użyciu szpatułki.
  • Masę przelewam do przygotowanej formy i wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika i piekę przez ok. 70 minut lub do suchego patyczka. Po wypieczeniu babkę studzę przez około 20 minut pozostawiając ja w piekarniku z uchylonymi drzwiami, a dopiero po tym czasie przekładam ja na kratkę i kontynuuję studzenie.
  • Po wystudzeniu, babkę wyjmuję z formy i oprószam cukrem pudrem połączonym z kakao – lubię to połączenie – słodkie i kakaowe.