Wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami

Wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami

Mimo że wielką miłośniczką klusek ziemniaczanych nie jestem, szczególnie tych w słodkiej, owocowej wersji, to raz na jakiś czas prześladuje mnie apatyt na nie właśnie. W tym roku już od kwietnia świtał mi w myślach pomysł na knedle – myślałam, że doczekam września i śliwek. Potrzeba jednak okazała się na tyle silna, że truskawki zawinięte w knedlowym cieście zdołały wybrzmieć w mojej wyobraźni równie atrakcyjnie co śliwki, a skoro przy okazji mój apetyt mógł, pracą moich rąk, skrócić sobie oczekiwanie o jakieś dwa miesiące, to czemu nie… Tak oto powstały wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami.

Na szczęście upały w zeszłym tygodniu nieco zelżały, dzięki czemu udało mi się stworzyć wewnętrzną przestrzeń na czaso- i pracochłonne gotowanie – bez zbędnej uprzejmości – wszelkie kluski ziemniaczane (kopytka, kluski śląskie, knedle czy gnocchi) wymagają czasu i często niemałego nakładu pracy. O ile jeszcze te wytrawne, podane z mięsem, składają się na sycące danie, o tyle te słodkie są raczej świetnym pomysłem na deser niż na obiad. Jednakże biorąc pod uwagę, że mamy lato, a ja w tym czasie mam więcej luzu w człowieku (zwykle mówi się, że w czterech literach) – tak, słońce, długie dni i piękno natury wkoło, powodują, że jestem znacząco bardziej wyluzowana, więc i w kuchni mam bardziej swobodne podejście do gotowania. Dlatego stwierdziłam, zgodnie ze Starym, że w weekend przygotowujemy wakacyjne (ja już wiedziałam, że cynamonowe) knedle z truskawkami, które zrobią nam za obiad. Tak też się stało – w ubiegłą, chłodną sobotę, oddałam się, z pomocą mojej znacząco wyższej połówki, całkiem relaksującej mnie tym razem pracy nad knedlami.

Jak już wspomniałam poniżej, w Dobych radach, pomysł na knedle, mimo że przygotowane jako obiad, zaaranżowałam typowo deserowo. To znaczy, że ciasto ziemniaczane przyprawiłam, w taki sam sposób, w jaki doprawiłabym każde inne owocowe ciasto, które miałabym zamiar upiec. Cokolwiek przygotowuję lub kosztuję musi być doprawione, a nie jedynie nosić ślad przypraw. I choć wyobraźnię mam bujną, to nie wyobrażam sobie, by owocowe knedle mogłyby nie być deserowo aromatyczne. Aromat samych truskawek uważam za niewystarczający, by zwykłe knedle wynieść, choćby odrobinę, ponad poziom przaśnego dania. Pomysł ten całkowicie się opłacił, bo knedle wyszły obłędne, i nawet ciasto z wilgotnych, uniwersalnych ziemniaków, zdołałam przygotować tak, że było bardzo przyjemne do zjedzenia. Sporadycznie słodki obiad, szczególnie latem, uznaję za trafiony pomysł, pod warunkiem, że zostanie on przygotowany w przemyślany sposób. Gdybym jeszcze zdecydowała się skąpać je w sosie angielskim – o niebiosa, jakże by to smakowało. Zatem ten mały, tyci tyci, brakujący element, stał się dla mnie dostateczną motywacją, by za jakiś czas, znów ubrudzić sobie dłonie ciastem ziemniaczany. Spokojnie, to tylko moja kulinarna wyobraźnia – te cynamonowe knedle zwieńczone słodką okrasą z bułki tartej były wystarczająco pyszne, by zabrać się do ich przygotowania.

Zatem jeśli macie ochotę na aromatyczne – pachnące wanilią wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami, które już podczas gotowania przyprawią Wasze ślinianki o szybszą pracę, to zachęcam do odtworzenia tego przepisu. Według prognoz, przynajmniej we Wrocławiu, pogoda w nadchodzący weekend zdaję się sprzyjać takim słodkim i pysznym pracom w kuchni.  

Dobre rady

  • Cynamonowe knedle
    • Ziemniaki do knedli, jak i wszystkich ziemniaczanych klusek powinny być bardzo suche – mączyste, najlepiej sprawdzi się tu typ kulinarny „C”. Z mojego doświadczenia aktualnie trudno dostępny w sklepach. Dziś popularne są ziemniaki w typie „B” – uniwersalne lub „A” – sałatkowe. Oba typy są bardziej kremowe, mniej mączyste (suche). Można z nich przygotować także kluski, jednak zaistnieje potrzeba zastosowania znacznie większej ilości mąki, przez co kluski mogą być bardziej gumowe.
    • Metod na przygotowanie klusek ziemniaczanych jest sporo – wszystko zależy od inwencji twórczej (w tym przypadku smakowej) gotującego. Można eksperymentować z mąkami, rodzajami ziemniaków, czy też ilością jajek. Ja tym razem podążyłam za głosem deserowego rozsądku i ciasto na knedle dodatkowo przyprawiłam cynamonem, skórką pomarańczową i wanilią. Uznałam, że skoro jest to słodki obiad lub deser, to nadam mu także takiego smaku.
    • Osobiście nie przepadam za niczym niedoprawionym. W związku z tym owocowe knedle, przyprawiałam tak, jakbym przygotowywała owocowe ciasto. Tak opłacało się – knedle wyszły pyszne i aromatyczne.
    • Tym razem, niestety, trafiłam na ziemniaki uniwersalne, więc moje ciasto potrzebowało około 350-400 g mąki. Zasada, jaką stosuje się do przygotowania klusek mów, że idealna proporcja ziemniaków do mąki to 4:1. Kojarzycie jak babcie czy mamy w misce lub na stolnicy względnie równo wykładały przeciśnięte ziemniaki, dzieliły na 4 części, czwartą wybierały i odkładały na bok, a w jej miejsce wsypywały mąkę. No właśnie. Przy suchych ziemniakach w typie kulinarnym C, metoda ta znajduje zastosowanie. Używając innych ziemniaków, działa zasada „ile ciasto zabierze”. Warto pamiętać, by nadmiernie nie wyrabiać ciasta – dłuższy czas zagniatania równa się większej absorpcji mąki. Tak samo nie należy ciasta odstawiać na zbyt długo – wchłonie mąkę i znów będzie wilgotne. Zatem wyrobione i względnie suche od razu faszerujemy i gotujemy knedle w niezbyt licznych partiach, by nie poprzyklejały się do siebie.
    • Zmielona laska wanilii? Tak, po każdorazowym wydrążeniu ziaren z laski wanilii, te zdające się być już pustymi, odkładam do osobnego słoiczka, a po uzbieraniu się kilku, blenduję je na drobny proszek, którym doprawiam później ciasta, w których używanie ziaren wanilii nie jest wymagane. Ziarna najchętniej używam do kremów, gdzie można podziwiać ich urok. Natomiast mielonymi laskami wanilii doprawiam ciasta drożdżowe lub, jak w tym przypadku, knedle.
  • Wsad owocowy
    • Nie mam w tym roku szczęścia do truskawek. Próbowałam wielu, podejść do zakupu odpowiednich – słodkich, twardych i niezbyt wodnistych – zrobiłam sporo, każde zakończone połowicznym sukcesem lub brakiem zadowolenia z zakupu.
    • Do knedli kupiłam zatem truskawki na przetwory (tak mówiła pani ekspedientka i etykieta przy koszu) – taka mieszanka wszystkich gatunków. Jedne były gorzkie, inne megawodniste i nieco słodkie, trzecie wcale słodkie, ale bardzo aromatyczne i dojrzałe, itp. Dlatego też wkładając truskawki do ciasta knedlowego dodawałam dodatkowo łyżeczkę cukru, żeby po ugotowaniu były pysznie słodkie, a nie kwaśne. Dodatkowo większość z nich pokroiłam na małe kawałki i wymieszałam ze sobą, żeby do każdego knedla trafiła możliwie najlepsza mieszanka owocowa, którą będzie się jadło z przyjemnością.
    • Truskawki można zastąpić dowolnym owocem. Te kwaśniejsze dosładzam.

Szczegóły

Porcje

ok. 20 knedli

Przygotowanie

2 h (w tym gotowanie i studzenie ziemniaków i przygotowanie ciasta)

Gotowanie

2x 5-7 minut

Składniki

  • Cynamonowe knedle
  • ok. 800 g najlepiej mączystych ziemniaków typ kulinarny C

  • ok. 220-400 g mąki pszennej

  • 1 jajko

  • 5 g mielonego cynamonu

  • skórka otarta z 1 pomarańczy lub 5 g zmielonej drobno kandyzowanej skórki pomarańczowej

  • ½ łyżeczki zmielonej laski wanilii lub ziarna z ½ laski wanilii

  • 5 g soli do osolenia wody, w której gotuję ziemniaki

  • Wsad owocowy
  • 400 g truskawek

  • 100 g cukru trzcinowego

  • Dodatkowo – słodka okrasa z bułki tartej
  • 80-100 g masła

  • 30-40 g bułki tartej

  • 15-25 g cukru trzcinowego

Przygotowanie

  • Cynamonowe knedle
  • Ziemniaki obieram i gotuję w osolonej wodzie do miękkości. Po ugotowaniu odcedzam i studzę – chłodne przeciskam przez praskę do ziemniaków bezpośrednio do miski.
  • Do ostudzonych i przeciśniętych ziemniaków dodaję mąkę – zaczynam od 200 g (dlaczego, wyjaśniłam w Dobrych radach), przyprawy i jajko. Całość sprawnie mieszam do czasu uzyskania zwartej konsystencji, a jeśli trzeba dodaję dodatkową ilość mąki. Gotowe ciasto ziemniaczane zagniatam w równą kulkę, którą dzielę na 4 mniejsze, a każdą dokładnie oprószam mąką. Z każdej kulki roluję wałek, z którego odcinam około 3-4 cm kawałki. Przygotowane kawałki ciasta z obu stron posypuję mąką, formuję w kawałek przypominający okrąg, układam zgiętej dłoni, na ciasto wysypuję cukier i układam truskawki, sklejam jak pierogi, a na końcu delikatnie formuję w kulkę.
  • Ukulane odkładam na stolnicy, w miejsce obficie podsypane mąką, tak by ciasto nie mogło się do niej przykleić.
  • Uformowane knedle wrzucam partiami (po około 8 sztuk) na gotującą się, ale nieosoloną wodę, kiedy wypłyną na powierzchnię, gotuję je przez około 1 minutę i przekładam na talerze.
  • Wsad owocowy
  • Kiedy ziemniaki stygną, truskawki opłukuję pod bieżącą wodą, osuszam delikatnie ręcznikiem kuchennym, oczyszczam z zielonych listków, kroję na mniejsze kawałki i zostawiam do czasu nadziewania.
  • W osobnym naczyniu przygotowuję 100 g trzcinowego cukru.
  • Dodatkowo – słodka okrasa z bułki tartej
  • Po przygotowaniu truskawek, przystępuję do przygotowania okrasy z bułki tartej. W rondlu klaruję masło – podgrzewam je do czasu aż wytrąci białko (na jego wierzchu zbierze się biała pianka, którą przy pomocy łyżki usuwam). Dodaję bułkę tartą oraz cukier, całość podgrzewam co czasu aż bułka nabierze rumianego koloru. Gotową odstawiam na bok, do czasu okraszania gorących knedli.
  • Podanie
  • Knedle podaję gorące, prosto z wody, obficie okraszone bułką tartą i pozostałymi truskawkami.
Wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami
Wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami

Przygotowanie

Wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami
Wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami

Podanie

Wakacyjne cynamonowe knedle z truskawkami